poniedziałek, 30 grudnia 2013

Winter wonderland

Witajcie,

Swieta, Swieta i po Swietach! 

Nie mialam czasu dodac moich zdjec ze swiat bo niestety pracowalam przez ten okres. 
Bardzo sie ucieszylam ,ze moglam zobaczyc Wigilijny market w moim miescie. Zawsze staram sie unikac tloku,bo nielubie tego calego zamieszania ze Swietami .Ludzie sa wszedzie, wszyscy wariuja i nie ma jak przejsc przez miasto. Dlatego zdecydwalam wybrac sie na market wieczorem i byla to dobra decyzja! 
Atmosfera byla na prawde fajna. Mimo iz bylo chlodno, grzane wino pomoglo zwlaczyc chandre.
Ostrzegam- dodalam duzo zdjec.. Milego ogladania! 



Wigilijny Market u mnie w miescie 



Przyozdobiony parking w pracy 


Choinka w pracy :-) 


Zdecydowanie moj ulubiony napoj- Warm Spiced Apple z Costa :-)))) Pychota!!!!! 


Nasza wspaniala ekipa z kuchni zrobila gingerbread house
Pachnie i wyglada wysmienicie! 


Ciasteczka mince pie- trudno bylo mi sie powstrzymac aby nie zjesc ich wszystkich! 



Goscie hotelowi mieli w swoim pakiecie przejazd dorozka po parku ze szklanka grzanego wina.
Pogoda tego dnia byla na prawde cudowna. 



Polska Wigilia z kolezankami z pracy. Tak dobrze dawno sie juz nie bawilam! 
Jedzenie bylo na prawde dobre! 



Tu juz Angielska kolacja- czyli idnyk, ziemniaczki, paroweczki w boczku , warzywa jak i sos jablkowy.


Tu Szampasnka recepcja w drugi dzien Swiat 



Desery w pracy na zakonczenie Swiat :-) 
Trufle byly wspaniale!




Mam nadzieje,ze Swieta minely Wam w rodzinnej i spokojnej atmosferze. 
Zycze Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Niech ziszcza sie Wasze najskrytsze marzenia! 

Pozdrawiam xx 

Rox2584

Elemis Goodness

Witajcie,

Glownym bohaterem dzisijeszego postu bedzie angielska marka Elemis,ktora po prostu uwielbiam.

Benefitami pracy w hotelu ze Spa jest zapewne otrzymywanie prezentow od dziewczyn,ktore w nim pracuja. jak i trenowanie masazu na chetnych. No bo jak tu powiedziec nie takim dobrociom jesli nadazrza sie taka okazja prawda?!

Moim pierwszym prezentem byl zestaw Elemis Skin Brilliance, ktory zawieral:
- Rehydrating Rose Petal Cleanser - oczyszcza twarz z zanieczyszczen, przygotowuje do nastepnej fazy
- Soothing Apricot Toner - tonik, ktory przepieknie pachnie, idealnie koi i odwieza twarz
- Skin Buff - delikatny peeling do twarzy, ktory powinno stosowac sie dwa razy w tygodniu
- Maximum Day Moisture - delikatnie pachnie, koi, nawilza ,wygladza skore jak i sprawia, ze wyglada na wypoczeta



Stosuje ten zestaw od niedawna wiec dam mu jeszcze troche czasu na zdjecia mojej skory przed i po,ale poki co jestem zadowolona z efektow.

Kolejnym podarunkiem byla ladna kosmetyczka a w srodku kolejne cuda :-)

Pro Collagen Cleansing Blam- zawiera pelargonie, lavende, rumianek, eukaliptus, pomarancze, miete, olejki.
Ma idealnie oczyszczac nasza skore z zanieczyszczen jak i sprawic aby codzienna pielegnacjak skory nie byla monotonna. Ma byc czysta prayjemnoscia.



Pro Radiance Illuminating Flash Balm- moze dzialac jako podklad pod makijaz lub sam jako lekki krem. 
Roznice w wygladzie skory mozna zauwazyc juz po dwoch tygodniach uzywania tego produktu. 


Mleczko do kapieli- Ma za zadanie idealmnie nawilzac sucha skore. Zawiera ekstrakty olejku japonskiego rumianku. 


Krem pod prysznic- glownymi skladnikami sa rumianek, olejki macadamia jak i jojoba. 



 A czy Wy macie ulubione marki kosmetykow? Jakich uzywacie i co byloby godne polecenia?

Pozdrawiam xx

Rox2584